wtorek, 1 października 2019

13 lat

1 października to nie tylko początek (teoretyczny) roku akademickiego, ale także urodziny naszej Magdaleny. Nie pokażę zdjęcia solenizantki, bo zabroniła mi wstawiać zdjęcia na fb i bloga (no, chyba, że go zamknę...), więc musicie uwierzyć mi na słowo, że ciągle bardzo się zmienia i dojrzewa. Jest bardzo świadoma i jak na swój wiek, ma bardzo sprecyzowane poglądy (robiliśmy razem ostatnio latarnika wyborczego i wyszło, że Madzia jest najbardziej z nas na lewo z poglądami).
W ramach prezentu urodzinowego zażyczyła sobie pierwsze perfumy - Kenzo World Intense! Dostała też kredki akwarelowe i poszliśmy jeszcze do sklepu z mangami po kilka nowych książek.
Potem poszliśmy na ramen i koreański stir-fry. Pyszne było!


Obchody z tortem i dmuchaniem świeczek przewidziane są na piątek. Mam mieć w domu 5 trzynastolatek - mam nadzieję, że wytrzymam to tornado!!!

A propos teoretycznego rozpoczęcia roku akademickiego - ustawa 2.0 reguluje to bardzo dokładnie, nie wolno zaczynać przed 1 października, a ponieważ u nas 2-go jest inauguracja, to praktycznie nic w tym tygodniu nie startuje i mam dodatkowy tydzień wakacji. Za to potem będę siedzieć do lipca...
Poza początkiem roku, ustawa reguluje dużo innych spraw i wygląda na to, że czeka nas w tym roku potężny bałagan. Na pocieszenie, Pan Mąż mówi, że zawsze to samo gadam na jesieni, więc może jednak nie będzie tak źle...!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz