Wczoraj Mikołaj dostał wyniki swoich egzaminów i jest naprawdę super, krótko mówiąc, znalazł się w elitarnym gronie 1049 gimnazjalistów (na 350 tysięcy), którzy ze wszystkich części uzyskali powyżej 90%! Duma mnie rozpiera :) W zależności od tego, ile punktów policzą mu za konkursy dodatkowe, będzie miał ok. 184-185 punktów na 200, co powinno mu wystarczyć, żeby dostać się do szkoły, do której chce pójść.
Zdążyłam mu tylko pogratulować, bo wczoraj do wieczora był na kręglach, a pojechał do kolegi i razem z jego ojcem jutro wybierają się na mecz piłki ręcznej do... Płocka.
Ja tymczasem zmagam się z chorym kotem, ale to temat na osobny wpis, bo sprawa dość poważna i może źle się skończyć :(
Gratulacje dla Mikołaja i duma dla rodziców! Kamień z serca pewnie wam spadł, chociaż dzieci macie zdolne, więc tylko stres związany z deformą was męczył, podejrzewam. To teraz już prawie wakacje?
OdpowiedzUsuńCo się z kotem dzieje? I z którym?
Uściski,
nov.
Wielkie gratulacje dla Mikołaja i dla Ciebie też. :)
OdpowiedzUsuń