poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Dzień 40

Stan na dziś przedstawia się następująco:
- piec naprawiony - ciepła woda jest i ogrzewanie też;
- dziś otwierają lasy! Po południu zaraz lecimy na spacer.
- Pan Mąż ma pierwszy masaż za sobą i powinien mieć za tydzień drugi;
- PM dostał informację, że za tydzień ma wsiąść na statek. Za tydzień. W Port Everglades (na Florydzie). Jestem bardzo ciekawa, jak to jest możliwe organizacyjnie, bo z Polski nie ma jak wyjechać żadnym środkiem komunikacji oprócz samochodu, a do Stanów podobno nic nie lata. Teleportują ich, czy jak...? Szczegółów jeszcze żadnych nie przysłali. Czekamy w napięciu.
- a poza tym zmarła moja ciotka, zwyczajnie zmarła, ze starości, nie na wirusa, aczkolwiek w pięknym wieku 90 lat. Na pogrzeb, który będzie we Wrocławiu, oczywiście nie możemy jechać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz