poniedziałek, 28 czerwca 2021

Weekend

Pierwszy wakacyjny weekend minął częściowo nerwowo i częściowo relaksacyjnie. Nerwowo dlatego, że mamy obsuwę z kuchnią, projektant nie chce nam określić terminu montażu, bo zawsze jest jakieś "coś", i tak naprawdę nie wiem, kiedy doczekamy się mebli. Co więcej, nie potwierdził nam nawet, że są gotowe, chociaż zgodnie z umową powinny być gotowe dwa tygodnie temu. Tymczasem prace budowlane zbliżają się do końca, dziś są szlifowane ściany, potem tylko płytki, malowanie i drobne prace wykończeniowe. Pół piątku i kawałek soboty zeszły nam na próbach kontaktu z projektantem - biuro nie odbiera telefonu, bo po wtorkowej ulewie nadal im nie działa, maila nie czytają, a komórek przezornie nam nie podali. Pan Mąż pojechał więc tam w sobotę i pocałował klamkę, bo nikogo nie było w pracy. Dalszy ciąg będzie pewnie dzisiaj, ale napisaliśmy maila i chcemy dać im szansę na to, żeby sami podjęli temat (jakoś w to wątpię).

Kiedy więc Sister napisała mi, że wybiera się w niedzielę do Torunia, dało nam to impuls do pomyślenia - a czemu nie? - i też wybraliśmy się na wycieczkę. Mikołaj postanowił zostać w domu i oglądać finał ligi narodów w siatkówce, więc pojechaliśmy tylko z Madzią. Toruń jest jak zawsze przepiękny! Połaziliśmy po Starym Mieście, popływaliśmy stateczkiem po Wiśle, a z Sister i jej koleżanką zjedliśmy fantastyczną pizzę w Osteria di Bitondo (polecam!). Bardzo się cieszę, że zdecydowaliśmy się na ten krótki wypad, bo poczułam się zresetowana i jakoś łatwiej mi stawić czoło nadchodzącemu tygodniowi z milionem obowiązków (teraz na przykład mam godzinną przerwę w egzaminach).






 Obłoki są ostatnio przepiękne. Tak wyglądało w sobotę na naszej ulubionej polance nad rzeką.

2 komentarze:

  1. W IKEA twierdzą, że jeżeli masz swój transport i montaż to możesz zabrać meble od ręki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie w naszej firmie też jest to możliwe, ale mamy tyle tych mebli, że trzeba by spędzić ze dwa tygodnie na montażu. Chyba wolę za to zapłacić i mieć gotowe w trzy dni 😉

      Usuń