Pisać nie mam czasu, ale wstawię kilka zdjęć z tych paru dni wakacji. Teraz jesteśmy we Włoszech w Dolinie Aosty, ale jutro pogoda wygania nas dalej na południe, dużo tu pada i ma padać dalej. Ale jak nie pada, to jest pięknie!
Pierwszy przystanek - Bawaria i zamek szalonego księcia.
I włoskie Alpy :) Mont Blanc jest naprawdę biały!
Ale cudnie! Zazdraszczam! :)
OdpowiedzUsuń